Słowa kluczowe i zasady SEO, czyli wysokiej jakości treść na stronę internetową

SEO i słowa kluczowe a pozycja strony w wynikach wyszukiwania

 

Pozycjonowanie stron internetowych dla wielu niewtajemniczonych może wydawać się czarną magią. Aby nasza strona wyświetlała się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania, niezbędne przy jej tworzeniu jest stosowanie się do kilku głównych reguł, dzięki którym dotrzemy do większej ilości odbiorców. Artykuły zgodne z zasadami SEO są w stanie zwiększyć ruch na stronie czy podnieść renomę marki. W takim razie, na co powinni zwrócić uwagę copywriterzy przy pisaniu tekstów, aby stworzyć treści najwyższej jakości z punktu widzenia Google?

SEO-pozycjonowanie-stron-www-internetowych
SEO i słowa kluczowe a pozycja strony w wynikach wyszukiwania

Głównym zmartwieniem twórców tekstów SEO zazwyczaj są słowa kluczowe. Internauci, wpisując zapytania w wyszukiwarce, bardzo często posługują się zlepkiem słów, bez zachowania zasad gramatyki czy interpunkcji. W takich przypadkach copywriter ma utrudnione zadanie, gdyż zmiana dobrze rokujących słów kluczowych na formę poprawną gramatycznie może nie dać tak dobrych efektów. W „czystym tekście” czytelnik może taki zlepek słów potraktować jako literówkę lub błąd, dlatego warto w tym przypadku użyć tzw. stop words, czyli wyrazów, które samodzielnie nie mają większego znaczenia, jak zaimki, spójniki czy przyimki. W innych przypadkach twórca tekstu musi złamać kilka zasad poprawnej pisowni, aby frazy zostały w nim umieszczone jak najbardziej naturalnie.

 

Czy zagęszczenie ma znaczenie?

 

Kolejną, kontrowersyjną kwestią podczas tworzenia artykułów jest zagęszczenie słów kluczowych. Trudno jest jednoznacznie określić, ile powinno się ich znaleźć na 1000 znaków tekstu, nie ma jednej złotej zasady. Najlepiej jest kierować się po prostu zdrowym rozsądkiem i pamiętać o najważniejszym – czytelniku. Artykuł powinno się dobrze czytać, a słowa kluczowe mają brzmieć naturalnie i być zgodne z sensem i kontekstem zdania. Naturalność równoznaczna jest z umiarkowaniem, dlatego nie ma sensu „upychanie” fraz na siłę i umieszczanie ich w tekście bez potrzeby. Metoda ta, polegająca na sztucznym wypełnianiu treści słowami kluczowymi, zyskała miano „keyword stuffingu”. Jest niezgodna z polityką Google i może zakończyć się nałożeniem filtra lub, w gorszym wypadku, bana na stronę. Być może pozycjoner osiągnie swój cel tymczasowo i strona na początku pojawi się wysoko w wynikach wyszukiwania, jednak tekst będzie nieczytelny dla użytkowników, a Google szybko obniży pozycję witryny.

Jak w takim razie uniknąć nienaturalnego przesycenia tekstu słowami kluczowymi? Warto pomyśleć o zastąpienie ich synonimami. Obecnie algorytm Google zaczyna coraz lepiej rozpoznawać wyrazy bliskoznaczne, a także odmiany przez przypadki i liczby, co jest dużym ułatwieniem przy tworzeniu naturalnych konstrukcji zdań z zachowaniem zasad poprawnej polszczyzny. Dodatkowo tekst staje się również bardziej atrakcyjny.

Na pozycję strony internetowej w wyszukiwarce większy wpływ niż nasycenie ma równomierne rozmieszczenie słów kluczowych. Jak najszybciej sprawdzić, o czym będzie dany artykuł? Oczywiście patrząc na nagłówek! To w nim powinno się przede wszystkim umieścić frazę kluczową; poza tym w zajawce, głównym tekście i pozostałych nagłówkach, gdzie warto użyć właśnie synonimów lub fraz powiązanych tematycznie.

 

Długi ogon drogą do sukcesu

Jakie błędy copywriterów SEO wymienia się najczęściej? Jednym z nich, oprócz wspomnianego keyword stuffingu, jest skupianie się na jednym słowie kluczowym, co w znacznym stopniu ogranicza działania pozycjonerskie. Oprócz niego warto również pomyśleć o rzadziej wyszukiwanych i tym samych mniej konkurencyjnych frazach wielowyrazowych. Metoda ta nazywana jest długim ogonem i pomaga o wiele szybciej osiągnąć konwersje.

Znajomość zasad SEO i stosowanie się do nich jest skuteczną drogą do podniesienia pozycji strony internetowej w wyszukiwarce. Trzeba jednak mieć w sobie dozę cierpliwości, bo na efekty nieraz trzeba trochę poczekać. Google potrafi coraz więcej i coraz lepiej rozumie zapytania oraz publikowane treści, warto więc zadbać o odpowiednią optymalizację tekstu, pamiętając przy tym, że tworzy się dla czytelnika, nie tylko dla wyników.